Interwencja RPO w sprawie inwigilacji obywateli, w tym za pomocą Pegasusa
„Zwracam się do Pana Premiera o podjęcie pilnych działań mających na celu dostosowanie obowiązującego w tym zakresie stanu prawnego do standardów konstytucyjnych oraz europejskich” – napisał Wiącek w piśmie do Mateusza Morawieckiego, zamieszczonym w piątek na stronie Biura RPO.
Pytania o dopuszczalność Pegasusa
Wiącek wskazał, że do urzędu RPO wpływają zapytania obywateli dotyczące „dopuszczalności wykorzystywania w toku kontroli operacyjnej oprogramowania szpiegowskiego Pegasus”.
Zagrożenia ustawy z 2016 roku
Zdaniem Rzecznika Ustawa z 15 stycznia 2016 r. o zmianie ustawy o policji oraz niektórych innych ustaw nie naprawiła zakwestionowanego przez TK stanu rzeczy. Poszerzyła natomiast możliwości ingerencji policji i służb specjalnych w sferę prywatności obywateli, gdyż uzyskały one dostęp do danych: telekomunikacyjnych, pocztowych i internetowych. Kontrola następcza ma charakter ogólny i jest przeprowadzana raz na sześć miesięcy.
– Jest zatem iluzoryczna, bez możliwości rzetelnej oceny sytuacji – twierdzi Rzecznik.
Znowelizowana ustawa zdjęła ze służb obowiązek składania pisemnych wniosków do dostawców usług internetowych i wskazywania, na potrzeby jakiego postępowania dane są im potrzebne. „Oznacza to, że dane te mogą być zbierane nie tylko wówczas, gdy jest to rzeczywiście konieczne do wykrywania lub zapobiegania najpoważniejszym przestępstwom (...), ale także wtedy, gdy jest to dla służb wygodne. Może to oznaczać ryzyko poważnych nadużyć” – stwierdził RPO.
Postulaty Rzecznika Praw Obywatelskich
RPO przypomniał swoje wcześniejsze, opracowane postulaty odnoszące się do tej problematyki. W postulatach tych wskazywano między innymi na konieczność powołania specjalnego niezależnego organu, który zajmowałby się nadzorem nad działalnością służb specjalnych i mógł rozpatrywać skargi na ich działania. Rzecznik proponuje również „przyznanie jednostce prawa do informacji o byciu przedmiotem zainteresowania ze strony uprawnionych instytucji i prawa dostępu do zebranych danych”.
Zaznaczono, że „RPO nie kwestionuje, zgodnie z utrwalonym orzecznictwem TK, potrzeby prowadzenia (...) działań [operacyjnych] w sytuacjach, które są uzasadnione oraz przy założeniu, że są podejmowane zgodnie z zasadą proporcjonalności”, a celem rekomendacji nie jest ograniczanie skuteczności działania służb, a znalezienie „optymalnej równowagi między ochroną praw i wolności obywatelskich a przeciwdziałaniem zagrożeniom dla bezpieczeństwa państwa”.