Kraśnik wycofał się z uchwały anty-LGBT
Choć Kraśnik jest jedną z wielu jednostek samorządu terytorialnego, które przyjęły stanowisko odnośnie "ideologii LGBT", to właśnie to miasto stało się niejako symbolem owych uchwał – "synonimem homofobii" oraz "pośmiewiskiem Europy".
Od czasu przyjęcia uchwały 30 maja 2019 Kraśnikowi poświęcano wiele uwagi w mediach, w tym w zagranicznych. Efektem uchwalenia dokumentu było zawieszenie partnerstwa z miastem przez francuską gminę Nogent-sur-Oise, której burmistrz powiedział: "To żółta kartka, a jeśli nie będzie odpowiedzi – będzie czerwona". Choć straty wizerunkowe były dotkliwe, to prawdziwą katastrofą mogłaby się jednak okazać utrata kilkudziesięciu milionów złotych z tzw. funduszy norweskich – szefowa MSZ Norwegii Ine Eriksen Soreide wprost wymieniła Kraśnik jako jedno z miast, które nie może liczyć na dofinansowanie dopóki uchwała nie zostanie unieważniona.
Do czterech razy sztuka
Trzykrotnie podejmowano próbę uchylenia uchwały – bezskutecznie. Czwarta pojawiła się pod koniec kwietnia i została zainicjowana przez burmistrza Wojciecha Wilka z PO, który złożył wniosek o rozszerzenie porządku obrad Rady Miasta właśnie o ten punkt. Burmistrz już wcześniej ubolewał nad konsekwencjami przyjęcia stanowiska i w rozmowie z "The New York Times" stawiał sprawę jasno: "Chcę uchylenia tej uchwały, ponieważ jest ona szkodliwa dla miasta i jego mieszkańców". Swój wniosek o debatę i głosowanie nad odrzuceniem dokumentu argumentował kryzysem wizerunkowym miasta, ryzykiem utraty środków zewnętrznych oraz przestrzeganiem zasad konstytucyjnych.
Argumentacja burmistrza nie przekonała wszystkich, w tym nieprzejednanego Jana Albiniaka – autora uchwały. Radny twierdził, że do przygotowania projektu uchwały ws. "ideologii LGBT" skłoniło go wideo z protestu proaborcyjnego w Argentynie, którego uczestnicy krzyczeli na chrześcijan. Mimo że jeden temat ma z drugim niewiele wspólnego, Albiniak uznał te zdarzenia za dowód na to, że "mamy do czynienia z jakimś złem i widzimy przejawy demonicznego zachowania", które należy zatrzymać. Radny jednocześnie zaznaczał, że osobiście nie ma nic przeciwko gejom.
Podczas obrad Albiniak podjął się obrony uchwały. Stwierdził m.in., że "ani jednym słowem nikomu nie grozi, nikogo nie wyklucza, nie stygmatyzuje i nie dyskryminuje", a kryzys wizerunkowy Kraśnika wynika z działań ośmieszających miasto, przeprowadzonych przez zwolenników "ideologii LGBT" w "mediach lewackich". Radny stwierdził, że posiada dowód na to, że większość Polaków się z nim zgadza – ankiety przeprowadzone wśród mieszkańców Kraśnika. Pytał w nich m.in. o następujące kwestie: "Czy uważasz, że ktoś inny ma większe prawo od ciebie decydować, jak ma być wychowywane twoje dziecko?", "Czy uważasz za korzystne i pożądane, aby twoje dziecko było zapoznawane w placówce szkolnej z treściami pornograficznymi?" oraz "Czy twoim zdaniem przysposobione dziecko, wychowywane przez parę jednopłciową ma szansę na obiektywne wychowanie i kształtowanie swoich poglądów zgodnie z jego wrodzonymi cechami fizycznymi i psychicznymi?".
Radni PiS niejednomyślni, burmistrz zadowolony
Po debacie przystąpiono do głosowania, podczas którego uchwała została ostatecznie uchylona. "Za" głosowało 9 radnych, "przeciw" 6 radnych, a czterech wstrzymało się od głosu.
Głosowanie pokazało, że radni Prawa i Sprawiedliwości nie są jednogłośni. Troje głosowało przeciw, a kolejna trójka wstrzymała się, w tym szef klubu PiS Jarosław Jamróz. Radny zapewniał, że w mieście nie podjęto żadnych działań mających dyskryminować mniejszości, lecz z uwagi na zagrożone fundusze norweskie wstrzymał się od głosu, "wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społeczności kraśnickiej".
Radość z decyzji radnych wyraził aktywista Bartosz Staszewski, autor głośnego projektu fotograficznego z tablicami "Strefa wolna od LGBT". Burmistrz Wojciech Wilk również wyraził zadowolenie z wyników głosowania:
Jestem zadowolony, że radni (...) podjęli taką decyzję. Jestem przekonany, że to krok w dobrym kierunku. Mieszkańcy Kraśnika, moim zdaniem, bardzo często niezasłużenie, stali się celem żartów i kpin. Mam nadzieję, że [ta] decyzja (...) przyczyni się do uspokojenia sytuacji. Będzie pierwszym krokiem do pokazania i przypomnienia, że Kraśnik to fajne do życia miasto, gdzie każdy może znaleźć swoje miejsce, a ludzie nawzajem szanują swoje poglądy. (...) Nie jesteśmy miastem zacofanym.
Zaznaczył jednocześnie, że odbudowa reputacji miasta "z pewnością nie potrwa (...) kilka tygodni, czy miesięcy". Nic dziwnego – temat Kraśnika przewinął się w wielu publikacjach krajowych, a zagraniczni odbiorcy o mieście i uchwale mogli dowiedzieć się m.in. z "The New York Times", BBC oraz "The Guardian". Dodajmy do tego jeszcze słynną uchwałę w sprawie sieci 5G oraz wysyp żartów i memów na temat miasta i otrzymujemy współczesny obraz Kraśnika – 37-tysięcznego miasta na wschodzie Polski, o którego istnieniu część z nas zapewne nigdy by się nie dowiedziała, gdyby nie ubiegłoroczne wydarzenia.
Spada liczba samorządów, które przyjęły kontrowersyjne uchwały
Przed Kraśnikiem następujące samorządy uchyliły wcześniej przyjęte uchwały, deklaracje albo stanowiska dot. "ideologii LGBT" lub Samorządową Kartę Praw Rodzin:
- Radziechowy-Wieprz (woj. śląskie; jest to ciekawy przypadek, bowiem uchwałę unieważnił wojewoda śląski wywodzący się z PiS)
- Tomaszów Mazowiecki (woj. łódzkie)
- Nowa Dęba (woj. podkarpackie)
- Nowa Sarzyna (woj. podkarpackie)
Ponadto kilka wojewódzkich sądów administracyjnych na wniosek RPO Adama Bodnara uchyliło uchwały gmin: Istebna (woj. śląskie), Klwów (woj. mazowieckie), Serniki (woj. lubelskie) i Osiek (woj. świętokrzyskie).
- Stanowisko Rady Miasta Kraśnik w sprawie powstrzymania ideologii LGBT przez wspólnotę samorządową z dnia 30 maja 2019 r.
- Kraśnik. Rada miasta uchyla uchwałę anty-LGBT
- Kraśnik nie jest już anty-LGBT. Uchwała uchylona, radni PiS podzieleni
- Kraśnik uchylił uchwałę o "strefie wolnej od LGBT". Radny ankietował mieszkańców ws. "seksualizacji"
- "Zones sans LGBT" en Pologne: Nogent-sur-Oise suspend son jumelage
- After Going ‘Free of L.G.B.T.,’ a Polish Town Pays a Price
- „Większości mieszkańców temat ideologii LGBT nie interesuje”