W nocy z 8 na 9 maja w okolicy ul. Nowy Świat w centrum Warszawy doszło do tragicznej w skutkach bójki między 29-latkiem a grupą innych mężczyzn. 29-latek został trzykrotnie ugodzony ostrym narzędziem i pomimo udzielonej pomocy nie udało się go uratować.

W tej sprawie policja poszukuje trzech mężczyzn podejrzanych o udział w zabójstwie: 23-letniego Sebastiana Włodarczyka, 24-letniego Dawida Mirkowskiego i 27-letniego Łukasza Goławskiego. Poszukiwani są Polakami, jednak początkowo w przestrzeni medialnej pojawiały się informacje, jakoby napastnikami byli obcokrajowcy. Takie doniesienia powielali również politycy Konfederacji, w tym Krzysztof Bosak. „To, przeciw czemu protestowaliśmy w latach 2014-15 już nadeszło. W najściślejszym centrum Warszawy przy przechodniach zamordowano Polaka, który stanął w obronie kobiet przed zaczepiającymi je cudzoziemcami” – napisał poseł na Twitterze.

Bosak: Popełniłem błąd polegający na tym, że uwierzyłem mediom

W programie „Onet Opinie” polityk został zapytany o to, jak odniesie się do formułowanych wobec Konfederacji zarzutów napędzania antyimigranckiej histerii.

– Popełniłem błąd polegający na tym, że uwierzyłem mediom. Bo w życiu bym tego nie napisał, gdyby tej informacji nie podały media. Podało to kilka redakcji warszawskich, ja podałem to za nimi. Myślę, że to był błąd, następnym razem będę czekał na oficjalne ustalenia policji – tłumaczył poseł.

Na pytanie o to, czy przeprosi za swoje słowa, Bosak zaprzeczył. – Nie napisałem niczego czego nie podałyby media i nie widzę powodu, żebym jako polityk przepraszał za to, że powołuję się na informacje medialne – wyjaśnił. Poseł powiedział, że odpowiedzialność za podawane informacje leży na mediach, które je podają oraz stwierdził, że nadal ma wątpliwości, czy faktycznie były to informacje nieprawdziwe.

– Byłem świadkiem zamiatania spraw pod dywan, kłamania przez policję. Wiem, że policja od kilku lat unika podawania statystyk narodowościowych, ponieważ wzrost udziału przestępczości cudzoziemców w ogólnej statystyce przestępczości zaczął wzrastać – mówił polityk, stwierdzając, że „mamy dokładnie ten sam mechanizm poprawności politycznej co na Zachodzie”.

– Ja swoją rolę, jako polityk stojący w obronie interesów polskich obywateli, widzę tak, że tam gdzie widzę, że się krystalizuje poprawność polityczna, to żeby ją przełamywać. Nie będę za to przepraszać, bo uważam, że w ten sposób dbam o dobro wspólne naszego społeczeństwa – podsumował Bosak.

Żaryn: zabójstwo na Nowym Świecie zintensyfikowało antyukraińskie działania dezinformacyjne

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował, że po zabójstwie na Nowym Świecie rozpoczęte zostały „działania dezinformacyjne przekonujące, że morderstwo wynika z polityki przyjmowania ukraińskich uchodźców w Polsce”, a rozpowszechniane przekazy „wpisują się w działania rosyjskiej dezinformacji, która tworzy chaos informacyjny” i skupia się na „rozbudzaniu wrogości między Polakami a Ukraińcami”.

Źródło: Onet, gov.pl. Zdjęcie: Facebook/Krzysztof Bosak