- “Nie możemy zostawić naszych sąsiadów w osamotnieniu. Najgorsza dla tych, którzy walczą, jest świadomość, że mogą być osamotnieni. Musimy podtrzymywać tego ducha walki również poprzez to, że troszczymy się o najsłabszych” - oznajmił przed południem Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej we lwowskiej placówce.

W miasteczku schronienie mają znaleźć kobiety i dzieci uciekające ze wschodu przed rosyjską agresją, przekazał wcześniej za pośrednictwem Twittera szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk.

Morawiecki podczas wizyty po raz kolejny powiedział, że "walka na Ukrainie to walka o wolność, bezpieczeństwo całej Europy". - “Zbrodnie w Buczy, w Borodziance i w setkach innych miast pokazują, z jak barbarzyńskim reżimem musimy się zmierzyć jako Europa. Ukraina broni najbardziej uniwersalnych wartości - prawa do życia, prawa do wolności, suwerenności” - mówił premier.

Przywódca zwrócił się także do europejskich przywódców. - “Porzućcie kalkulatory, sięgnijcie do swoich sumień. W Ukrainie bije dzisiaj serce Europy. Tutaj jest front wolności, barykady suwerenności” - mówił. Morawiecki zwrócił także uwagę na to, że to “najwyższy czas, by fundusz solidarności z Ukrainą wreszcie zaczął działać”.

Jak przekazał Morawiecki, schronienie w liczącym 88 kontenerów miasteczku znajdzie ok. 300-350 osób, a w samym Lwowie ok. 5 tys. Kontenery mają być podłączone do prądu i ogrzewania. Dodatkowo w ośrodku znajdzie się wspólna stołówka i punkt sanitarny. Podobnych miejsc ma w przyszłości powstać więcej. - “Nasi wysłannicy jadą do miast wokół Kijowa i będą stawiali podobne miasteczka” - oświadczył.

Jak informuje Kancelaria Premiera, docelowo na terenie Ukrainy z inicjatywy polskiego rządu powstaną osiedla dla 20 tys. uchodźców wewnętrznych.

Premier podziękował też wszystkim zaangażowanym w inicjatywę osobom, dodając, że pomysł utworzenia miasteczek dla uchodźców został podniesiony przez prezesa Kukiz’15 Pawła Kukiza na spotkaniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Szef polskiego rządu odwiedził również w szpitalu rannych ukraińskich żołnierzy i cywilów. Morawiecki poinformował na konferencji prasowej, że już teraz Polska przyjmuje i leczy rannych żołnierzy z Ukrainy. - Jesteśmy gotowi do przyjęcia co najmniej 10 tysięcy żołnierzy, jeśli będzie taka konieczność - zadeklarował.

W poniedziałek w wyniku rosyjskich ataków rakietowych na Lwów zginęło siedem osób, a 11 zostało rannych.

Fot. Krystian Maj/KPRM