Podczas posiedzenia Rada Krajowa przyjęła okolicznościową uchwałę, w której podziękowano autorom konstytucji za ich wkład w budowę fundamentów demokratycznego państwa prawnego w Polsce. „Zatwierdzona przez naród w referendum konstytucja jest kamieniem węgielnym porządku państwowego opartego na trójpodziale władzy, gwarancjach praw obywatelskich i wolności jednostki” – głosi dokument.

W uchwale podkreślono, że posiadając nowoczesną ustawę zasadniczą, Polska mogła zająć „należne jej miejsce we wspólnocie państw tworzących Unię Europejską oraz stać się członkiem euroatlantyckiej wspólnoty bezpieczeństwa – NATO”. Zaznaczono, że w procesach akcesji do UE i NATO decydujące znaczenie odegrali politycy związani z polską lewicą.

Odrzucamy możliwość zmiany ustawy zasadniczej we współpracy z siłami politycznymi, które konstytucję wielokrotnie łamały. Potępiamy wszelkie próby łamania konstytucji oraz dokonywania zmiany ustroju bez nowelizowania ustawy zasadniczej. Przypominamy, że parlamentarna większość posiada demokratyczny mandat do rządzenia państwem, nie posiada jednak mandatu do zmiany ustroju naszego państwa. (...) Dołożymy wszelkich starań, aby przyszły rząd przestrzegał przepisów konstytucji zapisanych w każdym jej artykule. Za fundament odnowionego demokratycznego państwa prawnego uznajemy czytany całościowo artykuł 2 konstytucji: „Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej”

– głosi przyjęta przez Radę Krajową uchwała.

Kwaśniewski: obecnej konstytucji nie można uznać za lewicową czy postkomunistyczną

Były prezydent Aleksander Kwaśniewski podkreślił, że obecna konstytucja powstała w wyniku kompromisu, dlatego nie można uznać jej za lewicową czy postkomunistyczną. – To jest konstytucja Rzeczpospolitej, to jest konstytucja bardzo szerokiego spektrum politycznego, które tę konstytucję poparło – mówił Kwaśniewski, wskazując przy tym, że jest to także jedyna konstytucja, która została przyjęta w referendum, a podczas prac nad jej tekstem debatowano i głosowano nad wieloma projektami i wnioskami płynącymi z różnych środowisk, żadnego z nich nie lekceważąc. – Nie da się postawić tej konstytucji zarzutu, że ona powstawała w jakimś skróconym trybie. Ona powstawała w bardzo demokratycznym trybie cierpliwej, czasami wymagającej wielu godzin dyskusji – mówił. Kwaśniewski podkreślił, że konstytucja należy do „wielkiego dorobku Lewicy”.

Czarzasty: zmieniać trzeba tych, którzy konstytucję łamią

– Chciałem powiedzieć jasno i twardo: nie ma zgody Lewicy na jakiekolwiek zmiany konstytucji. Zmieniać trzeba tych, którzy ją łamią – stwierdził współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. – W takich czasach, jak dziś, kiedy rządzi ortodoksyjna prawica, powiem rzecz brutalną: małpie brzytwy się nie daje – mówił wicemarszałek Sejmu.

– Dziś trzeba bronić obecności Polski w Unii Europejskiej , a po wygranych przez opozycję wyborach (...) musimy sprawić, aby Polska zajęła należne jej miejsce wśród pięciu największych państw UE, aby Polska współdecydowała o przyszłości UE – kontynuował Czarzasty.

Biedroń: Konstytucja musi być przestrzegana od 1. do 243. artykułu

Robert Biedroń mówił, że zadaniem Lewicy jest doprowadzić do tego, by art. 1 konstytucji, mówiący o tym, że Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli, w końcu zaczął obowiązywać. Podkreślił, że konstytucja musi być przestrzegana „od A do Z, od 1. do 243. artykułu”.

– Państwo, na które umówiliśmy się w konstytucji, i w które my jako Lewica wierzymy, nie może być tylko nocnym stróżem – przekonywał Biedroń, stwierdzając, że Polska musi być państwem, które poda pomocną dłoń gdy komuś powinie się noga – „bo taki jest obowiązek państwa, na który umówiliśmy się w konstytucji”.

– Lewica chce realizacji konstytucji, ale Lewica chce też mocnej Polski w UE – mówił Biedroń, przedstawiając cele, do których jego partia chce dążyć: militarna integracja i wspólna armia, wspólny paszport dla Unii Europejskiej oraz europejski program budowy mieszkań, by prawo do mieszkania z pustego frazesu stało się rzeczywistością. Współprzewodniczący NL mówił też o konieczności zerwania z tzw. kompromisem aborcyjnym oraz rozwoju zielonej energii, który konieczny jest nie tylko ze względów ochrony środowiska, ale również bezpieczeństwa energetycznego.