myPolitics

Opozycja podpisała porozumienie ws. Obywatelskiej Kontroli Wyborów

W piątek w Senacie przedstawiciele 11 partii i organizacji opozycyjnych oraz Komitetu Obrony Demokracji podpisali porozumienie ws. Obywatelskiej Kontroli Wyborów, mającej przeciwdziałać „możliwym nieprawidłowościom podczas przyszłych wyborów powszechnych w Rzeczypospolitej”.
News
|
6/3/2022, 12:15 PM
|
Michał Lubowicki
Opozycja podpisała porozumienie ws. Obywatelskiej Kontroli Wyborów

Jakub Karyś, lider KOD-u – organizacji, która odpowiedzialna jest za stronę techniczną całej inicjatywy – podkreślił, że podpisanie porozumienia ws. OKW odbywa się w przeddzień rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów parlamentarnych do Sejmu i Senatu z 1989 r. oraz zaznaczył, że celem całego projektu jest zapewnienie, by nadchodzące wybory były uczciwe i tak przypilnowane, by „nawet mysz się nie prześlizgnęła”. Przedsięwzięcie jest ambitne i zakłada obsadzenie 100 proc. komisji wyborczych w Polsce, tak by KOD mógł uzyskać wyniki całkowicie niezależne od Państwowej Komisji Wyborczej.

Treść porozumienia pod którym podpisali się przedstawiciele KOD-u, PO, Polski 2050, Lewicy, PSL-u, Zielonych, Partii Razem, Nowoczesnej, Polskiej Partii Socjalistycznej, Inicjatywy Polskiej, Unii Europejskich Demokratów oraz ruchu samorządowego „Tak! Dla Polski”:

W trosce o przyszłość i dobro Polski, w obliczu zbliżających się wyborów na każdym szczeblu funkcjonowania państwa i UE, wobec uzasadnionych obaw związanych z ich prawidłowym przebiegiem, zawieramy porozumienie o wspólnym przystąpieniu do Obywatelskiej Kontroli Wyborów KOD, by przeciwdziałać możliwym nieprawidłowościom podczas przyszłych wyborów powszechnych w Rzeczypospolitej.

Porozumienie dotyczy wspólnych działań w ramach OKW: naboru i koordynacji obsady komisji wyborczych, członków komisji, obserwatorów społecznych i mężów zaufania; obserwacji oraz kontroli przebiegu procesu wyborczego; systemowego raportowania wyników wyborów oraz potencjalnych nieprawidłowości.

W przekonaniu że jedną z najważniejszych podstaw demokratycznego państwa są właściwie przeprowadzone, kontrolowane i powszechne wybory, zawieramy to porozumienie w imię uczciwości, praworządności i obywatelskiego prawa do kontroli władzy. To istota społeczeństwa obywatelskiego.

– To, że OKW jest niezbędna wydaje się oczywiste, szczególnie po ostatnich wyborach prezydenckich. W opinii zarówno bardzo wielu polskich obywateli, jak i obserwatorów międzynarodowych mieliśmy co prawda wciąż wolne wybory, można było zgłaszać kandydatów i głosować, ale nie były to wybory uczciwe – powiedział Donald Tusk. – Nadużycia władzy, wykorzystywanie środków publicznych, pełna monopolizacja mediów państwowych na rzecz jednego kandydata spowodowały, że te wybory były, delikatnie mówiąc, stronnicze. To czego się obawiamy i mamy powody, aby się tego obawiać, to możliwość manipulowania lub wręcz fałszowania wyborów, także na tym najniższym szczeblu – kontynuował lider PO.

Tusk odwołał się do dwóch haseł wyborczych używanych w przeszłości przez PiS – „wystarczy nie kraść” i „Polska w ruinie” – stwierdzając, że doskonale odzwierciedlają one obecną sytuację w Polsce, gdzie partia rządząca dąży do zabezpieczenia swoich własnych interesów finansowych oraz gdzie obywateli mocno dotyka drożyzna, w tym wysokie ceny paliwa. – Gdyby Jarosław Kaczyński choć raz w życiu sam zatankował samochód, to by zrozumiał, jakie to jest piekło dla każdego polskiego domu i rodziny – stwierdził. Dodał też, nawiązując do czwartkowej wizyty Ursuli von der Leyen w Polsce w związku z akceptacją polskiego KPO, że przez działania PiS nadal nie wiadomo, czy Polacy otrzymają te unijne środki, których wypłata uzależniona jest od realizacji „kamieni milowych” dot. niezawisłości polskiego sądownictwa.

Szymon Hołownia odpowiedział na pytanie o to, czy opozycja obawia się, że wybory mogą zostać sfałszowane. – Na to odpowiedź jest jedna: widzimy co Kaczyński zrobił z mediami publicznymi, co zrobił z naszym wspólnym majątkiem w spółkach Skarbu Państwa, co zrobił z Polską jako taką: przywłaszczył, zawłaszczył, wziął jako swoje lenno, które teraz rozdaje komu chce – więc dlaczego nie miałby w pewnym momencie sięgnąć po proces wyborczy? Tym bardziej, że proces wyborczy może skończyć się dla nich realnym procesem – karnym. Będziemy mieli do czynienia z kimś, kto mając całą maszynę państwa będzie próbował ocalić swój byt – mówił Hołownia.

Jednocześnie lider Polski 2050 apelował o to, by opozycja nie dała sobie wmówić tego, że z góry skazana jest na wyborczą porażkę. – Dzisiaj musimy, patrząc na to jak z nami grają, ocalić w naszych głowach przekonanie, że zwycięstwo jest możliwe, niezależnie od sztuczek, zwodów, kombinacji, propagandy przeciwnika. My musimy mieć przekonanie i głęboką wiarę, że możemy wygrać te wybory – oświadczył Hołownia,

Z kolei współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty apelował o to, by opozycja nie atakowała się przed wyborami oraz o wypracowanie wspólnego “katalogu rzeczy najważniejszych dla Polski” i porozumienia o współpracy po wyborach.

– Bardzo szanuję dyskusje o ilości list [wyborczych – red.], ale równocześnie marzę o tym, byśmy dyskutowali o jakości państwa, które chcemy stworzyć. Mówię to z wielką nadzieją na to, że jak już KOD doprowadził do tego, że tyle podmiotów się spotkało, to myślę, że powinniśmy rozmawiać,  jak państwo powinno wyglądać – kontynuował wicemarszałek Sejmu.

Wiceprezes PSL Urszula Pasławska zwróciła uwagę, że ludowcy mają struktury w niemalże wszystkich gminach, dlatego jej partia może zadeklarować duże zaangażowanie w monitoring przebiegu wyborów. – Myślę, że nie mamy dzisiaj żadnych wątpliwości po nieudanych wyborach kopertowych i wielu innych działaniach, że władza zrobi absolutnie wszystko, aby jej nie oddać – stwierdziła.

Osoby, które w ramach Obywatelskiej Kontroli Wyborów chcą zostać mężem zaufania, obserwatorem społecznym albo członkiem komisji wyborczej mogą rejestrować się na stronie okw.info.pl.


Zdjęcie: Facebook Senatu RP

Autor
Michał Lubowicki
Zastępca Redaktora Naczelnego myPolitics

Blitz

Made with  by myPolitics Team