Podsumowanie dzisiejszego posiedzenia polskiego parlamentu
Głównym punktem dzisiejszych obrad był temat głosowania nad przedłużeniem kadencji obecnego prezesa NBP, jednak zanim ono nastąpiło podjęte zostały jeszcze inne decyzje. Jedną z nich była ustawa wnosząca kolejne zmiany do obecnego systemu podatkowego. Nowe zasady zakładają, że od 1 lipca 2022 roku dolna stawka PIT zostanie obniżona z 17% do 12%. Zlikwidowana zostanie również ulga dla klasy średniej.
Ustawę wsparło 246 posłów, 40 było przeciw a 170 wstrzymało się od głosu.
Dużo większe kontrowersje wzbudziło głosowanie nad członkami Krajowej Rady Sądownictwa. Głosowanie o tyle nietypowe, że początkowo nie było go w planach, zostało ono dodane do porządku obrad później. Do KRS została wybrana większość sędziów obecnie zasiadających w Radzie. Zmianie uległa tylko obsada jej 4 miejsc. Wobec nieuzyskania wymaganej większości 3/5 głosów, tę sprawę rozstrzygnięto w głosowaniu, w którym liczyła się większość bezwzględna.
Za wybraniem tego składu głosowało 233 posłów, z czego większość z Prawa i Sprawiedliwości, trzech z Kukiz'15 i dwóch niezrzeszonych. Przeciwko tej decyzji było 224 posłów, od głosu nie wstrzymał się nikt. Sposób przeprowadzenia tego głosowania wzbudził sprzeciw opozycji, posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz z KO nazwała go "haniebną wrzutką".
W trakcie obrad Sejm zajął się także poprawkami Senatu do nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Z 11 poprawek zaproponowanych przez izbę wyższą, 9 zostało odrzuconych. Dotyczyły one między innymi wykreślenia z noweli zasad umożliwiających MEiN szeroko pojęte finansowanie kosztów realizacji remontów i inwestycji. Za odrzuceniem poprawek było 231 posłów, przeciw 223 a od głosu nikt się nie wstrzymał. Przez Senat zaproponowane zostało również usunięcie z nowelizacji przepisów dotyczących sposobu ustalania wysokości wynagrodzenia za przedstawienie opinii lub ekspertyzy wykonanej na potrzeby szefa MEiN. Tą poprawkę także odrzucono, tym razem stosunkiem 233 głosów "za" i 223 "przeciw". Nie przeszedł również postulat przedłużenia do roku szkolnego 2024/2025, czyli o jeden rok, obowiązywania szczególnych zasad w zakresie przeprowadzania egzaminu maturalnego. Przyjęte zostały natomiast poprawki dotyczące przełożenia wyznaczonych terminów na realizację określonych w niej zadań administracji.
Największym zainteresowaniem cieszyło się głosowanie nad przedłużeniem kadencji Adama Glapińskiego jako prezesa Narodowego Banku Polskiego. Jego kadencja miała minąć w czerwcu, jednak dzisiejszego dnia 234 posłów popierających jego kandydaturę przedłużyło jego prezesurę o kolejne 6 lat. 223 parlamentarzystów głosowało przeciw. Glapiński był jedynym kandydatem.
Kandydatura Glapińskiego wywoływała szerokie poruszenie w środowiskach opozycyjnych. Postać prezesa NBP krytykowana była za swoje dotychczasowe działania: opozycja zarzucała mu upolitycznienie stanowiska szefa NBP, lekceważenie inflacji oraz zbyt późne podjęcie decyzji o podwyżkach stóp procentowych (po gwałtowych podwyżkach w krótkich odstępach czasu są one obecnie na poziomie 5,25% i najprawdopodobniej w kolejnych miesiącach będą dalej rosły). Lewica, Koalicja Obywatelska, PSL oraz Polska 2050 wystosowały przed posiedzeniem Sejmu wniosek do prezydenta Andrzeja Dudy o wycofanie tej kandydatury - wniosek przeszedł bez echa, gdyż w Sejmie przedstawiciel prezydenta bronił kandydatury Glapińskiego.