myPolitics
Media
Edukacja
Quizy
AD PLACEHOLDER

Kulesza o możliwości "utarcia nosa Kaczyńskiemu": w dupie to mam

Szef koła Konfederacji Jakub Kulesza został zapytany o powód niegłosowania jak większość opozycji
News
|
6/16/2021, 07:28 PM
|
Leonardo Górecki
Kulesza o możliwości "utarcia nosa Kaczyńskiemu": w dupie to mam
AD PLACEHOLDER

We wtorek Sejm wybrał niezależną senator Lidię Staroń na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich głosami poparcia większości Zjednoczonej Prawicy, pojedynczych posłów Konfederacji oraz niezrzeszonych. KO, Lewica, KP, Polska 2050, Polskie Sprawy oraz Porozumienie głosowali w całości za Marcinem Wiąckiem.

W kole Konfederacji nie było dyscypliny partyjnej, co oznacza że posłowie głosowali zróżnicowanie, zgodnie z własnymi przekonaniami. Poseł Dziambor poparł Marcina Wiącka, a Kamiński, Kulesza i Winnicki Lidię Staroń. Reszta koła nie uczestniczyła w głosowaniu bądź była przeciwko obu kandydatom.

Kulisy wyboru

Szef koła Konfederacji opisał kulisy podejmowania decyzji wewnątrz ugrupowania posłów Partii KORWiN i Ruchu Narodowego. Tłumaczy w nim, że "zdania w kole były podzielone, rozważali wszystkie za i przeciw".

Sam Kulesza osobiście uznał, że warto zaryzykować i poprzeć kandydatkę wspieraną przez PiS "wszak trudno było się przyczepić do pisemnych odpowiedzi senator Lidii Staroń na nasze pytania z debaty [kandydatów na RPO organizowanej przez Konfederację - przyp. red.]". "W najgorszym przypadku premier Jarosław Kaczyński uzna, że osiągnął co chciał, że już mu senator Staroń nie jest potrzebna i że jego senatorowie mogą się wyłamać podczas głosowania w Senacie, przez co i tak skończymy z jakimś pisowskim komisarzem" - pisze Jakub Kulesza.

Poseł Konfederacji opisał także powody odrzucenia przez niego kandydatury Wiącka. W swoim tekście pisze:

"zostałem z poczuciem, że ktoś mnie tu próbuje oszukać. Prof. Wiącek praktycznie przez całą debatę robił uniki i chował się za zdaniami typu »to rola parlamentu« (...). Okraszał to dobrze przemyślanymi frazesami, które mogły nam się spodobać, ale do niczego go nie zobowiązywały. Z rzeczywistymi poglądami zdradził się jeszcze raz - przy pytaniu o równość płac (którą poparł - przyp. red.)."

Rząd a opozycja

Jakub Kulesza został również zapytany dlaczego wsparł kandydatkę popieraną przez większość rządzącą, a nie głosował z resztą opozycji.

„Tak szczerze? W dupie to mam. To nie było ani wotum nieufności wobec Rządu, ani wniosek o rozwiązanie Sejmu. (…) Nie będzie przyspieszonych wyborów, bo do tego potrzeba głosów PO, której Klub, w takim wariancie mógłby się skurczyć do 1/3. Nie będzie też żadnego obalania rządu, bo do tego potrzeba konstruktywnie utworzyć nowy z udziałem kol. Brauna, Korwina i Zandberga. To, co będzie? Będzie co najwyżej zmiana sił i renegocjacja pozycji w rządzie ugrupowań składowych. A to ani mnie ziębi, ani grzeje

Jak głosowały kluby/koła?

W sumie Lidia Staroń otrzymała 231 głosów, a prof. Marcin Wiącek – 222, przy większości bezwzględnej wynoszącej 228 głosów.

Lidię Staroń wsparło trzech posłów Kukiz'15 (Paweł Kukiz, Jarosław Sachajko, Stanisław Żuk), posłowie niezrzeszeni Lech Kołakowski i Łukasz Mejza, dwóch posłów Porozumienia: Anna Dąbrowska-Banaszek i Mirosław Baszko, trzech posłów Konfederacji: Krystian Kamiński, Jakub Kulesza i Robert Winnicki, a także posłowie niezrzeszeni: Lech Kołakowski i Łukasz Mejza.

Rozłożenie poparcia Konfederacji:

Poparcie w wynikach głosowania posłów Kukiz'15:

Wyniki głosowań klubów/kół łącznie:


Źródła:

Autor
Leonardo GóreckiLeonardo Górecki
AD PLACEHOLDER

Blitz

AD PLACEHOLDER
Made with  by myPolitics Team