Prezydent Ukrainy do Węgier: Musicie zdecydować po czyjej jesteście stronie
Zełenski podziękował UE za nałożenie surowych sankcji na Rosję, ale, jak ocenił, były one spóźnione.
- Nałożyliście sankcje i jesteśmy za to wdzięczni. To są potężne posunięcia, ale... były spóźnione. Mieliśmy szansę... - powiedział.
Prezydentowi Zełenskiemu chodziło o to, że sankcje powinny być nałożone prewencyjnie - przed wybuchem wojny. Według niego, mogłoby to zapobiec inwazji. W kolejnych zdaniach zaapelował o jak najszybsze przyjęcie Ukrainy do Unii Europejskiej. "Przynajmniej w tej sprawie się nie spóźnijcie" - zaapelował do wszystkich europejskich przywódców.
Wołodymyr Zełenski zwrócił uwagę na bezwzględność i brutalność rosyjskich wojsk. Następnie wymieniał kolejne państwa członkowskie europejskiej wspólnoty, części z nich dziękując za dotychczasową pomoc, a części zwracając uwagę, że mogłyby zrobić więcej. Tak zwrócił się np. do Francuzów, a dokładniej do ich prezydenta Emmanuela Macrona, mówiąc: „Emmanuelu, naprawdę wierzę, że będziesz stał z nami ramię w ramię”. Warto odnotować, że Polska była jednym z tych krajów, którym Zełenski podziękował za bezustanne wsparcie.
Negatywnie "wyróżnionym" przez Zełenskiego krajem były też Niemcy, którym wytknął opieszałość we wspieraniu Ukrainy. Niemniej jednak, najbardziej niechlubnie potraktował Węgry. Prezydent Ukrainy w pewnym momencie zwrócił się bezpośrednio do węgierskiego premiera, pytając go, czy wie co się dzieje w Mariupolu:
Węgry... chcę się tu zatrzymać i być szczerym. Raz na zawsze. Musicie zdecydować po czyjej jesteście stronie. [...] Posłuchaj, Viktorze, wiesz co dzieje się w Mariupolu? Proszę, jeśli możesz, idź na nabrzeże Dunaju. Spójrz na te buty [chodzi o pomnik "Buty na brzegu Dunaju" upamiętniający ofiary Holokaustu - red.]. I zobaczysz, że masowe zbrodnie mogą wydarzyć się znowu we współczesnym świecie. I to robi dziś Rosja. Te same buty. W Mariupolu są tacy sami ludzie. Wahasz się, by nałożyć sankcje czy nie? Wahasz się, czy przepuścić broń czy nie? Wahasz się, czy handlować z Rosją czy nie? To nie czas na wahanie. Czas podjąć decyzję.

Trzeba przyznać, że słowa adresowane do narodu węgierskiego i bezpośrednio do Viktora Orbana, były bardzo dosadne. Ukraiński przywódca zawstydził węgierskiego premiera na forum wszystkich polityków Unii Europejskiej, którym towarzyszył przecież prezydent Stanów Zjednoczonych, Joe Biden.
Źródła: Polskieradio24, natemat.pl, Rzeczpospolita
Fot. ARIS OIKONOMOU / AFP / East News / natemat.pl