myPolitics
Media
Edukacja
Quizy
AD PLACEHOLDER

Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej. Tusk: z Nowogrodzkiej czuć odór zepsutej władzy

W sobotę zebrała się Rada Krajowa PO, podczas której wybrano nowych wiceprzewodniczących partii. Przemawiał również Donald Tusk, który zarzucił rządzącym, że w dobie trawiących Polskę problemów abdykowali oraz stwierdził, że jednym z głównych celów PO jest zabezpieczenie wyborów przed fałszerstwem.
News
|
12/11/2021, 03:17 PM
|
Michał Lubowicki
Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej. Tusk: z Nowogrodzkiej czuć odór zepsutej władzy
AD PLACEHOLDER

Przewodniczący PO Donald Tusk swoje wystąpienie rozpoczął od pandemii koronawirusa, prosząc zebranych o chwilę ciszy dla uczczenia jej ofiar: „Nie chcemy robić z dramatów polskich rodzin polityki. Ale przynajmniej dajmy znać, że nie jest nam to obojętne, a Polacy nie są z tą tragedią sami”.

Tusk stwierdził, że „na władzy chyba nie robi żadnego wrażenia ta codzienna dramatyczna informacja – 25 tys. zakażeń i 500 zmarłych”. – Ten dramat i inne kłopoty Polski biorą się m.in. z tego, że (...) ta władza abdykowała, że tak naprawdę tej władzy nie ma tam, gdzie jest potrzebna – stwierdził lider PO, zapowiadając, że na sobotniej konwencji jego partia będzie rozmawiać o „naszym planie działań, o planie na dziś i na jutro, a nie o PiS-ie i Kaczyńskim”.

Jak powiedział, kongres odbywa się 200 metrów od ul. Nowogrodzkiej, gdzie znajduje się siedziba PiS. – Jak wyjdzie się na zewnątrz, czuć odór upadającej i zepsutej władzy. Ale to, że oni abdykowali nie zwalnia PO i całej opozycji od przyjęcia planu działania po to, aby ten czas upadku i gnicia władzy zakończyć jak najszybciej odsunięciem tych ludzi od władzy – dodał.

Tusk przywołał najnowszy sondaż dla „Rzeczpospolitej”, z którego wynika, że ponad 40 proc. Polaków obawia się wzrostu cen. Były premier zaliczył tutaj wpadkę, mówiąc, że gazeta ta jest „własnością PiS-u”, gdyż miała zostać kupiona przez Orlen. Faktycznie, w przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, że koncern paliwowy rozważa wykupienie Gremi Media, wydającej właśnie m.in. „Rzeczpospolitą”, lecz na chwilę obecną do żadnej takiej transakcji nie doszło, a sam Orlen dementował te informacje.

Donald Tusk stwierdził, że wzrost cen to „przestrzeń, w której ta władza nie zrobiła praktycznie nic”. – Kierowany przez Kaczyńskiego i PiS bank centralny zaspał wielokrotnie wtedy, kiedy można było podjąć działania, które by uratowały Polskę przed najwyższą i najdramatyczniejszą drożyną w Europie, w UE. Tłumaczenie, że wszędzie jest drożyzna, tak jak tłumaczenie, że wszędzie jest pandemia, niczego nie wyjaśnia – mówił lider PO.

– Nie mamy pretensji do PiS i Kaczyńskiego, że Polskę dotknęły takie dramaty, jak pandemia czy inflacja. Mamy pretensje, że pod ich „przywództwem” Polska jest na czele wszystkich najbardziej ponurych rankingów – zaznaczył.

Na kolejnych miejscach w sondażu ankietowani umieścili pandemię, zagrożenie wojną rosyjsko-ukraińską oraz pogłębiający się konflikt Polski z UE w zakresie praworządności. Jak ocenił Tusk „chyba nie ma bardziej precyzyjnej i okrutnej dla tej władzy recenzji. W tych czterech obszarach PiS, Kaczyński i rząd Morawieckiego od wielu, wielu miesięcy kompromituje się każdego dnia”.

Nawiązując ponownie do swoich słów o odorze zepsutej władzy, Tusk przywołał sprawę ujawnionych przez dziennikarzy WP kontrowersyjnych biznesów wiceministra sportu Łukasza Mejzy, które przewodniczący PO nazwał „łajdactwami”. – Nikomu nieznany, a dziś niestety dość dobrze znany z paskudnej przeszłości pan Mejza zastąpił Kaczyńskiego. Dzisiaj Polską rządzi Mejza. Dzisiaj PiS i ta władza zajmuje się nie naszymi problemami, ale niejakim Mejzą i ukrywaniem łajdactw tego typu ludzi jak on. Dlatego tak ważny jest plan działania, który zmobilizuje PO i naszych partnerów do skutecznego odsuwania PiS-u od władzy – stwierdził.

Plan działania

Tusk powiedział, że wiele osób w rozmowach z nim wyraża obawy, że PiS może sfałszować nadchodzące wybory albo, w przypadku zwycięstwa opozycji, nie chcieć oddać władzy. Jak ocenił, takie przekonanie może podziałać bardzo demobilizująco na wyborców i trzeba tej kwestii „przypilnować”. Przewodniczący PO zlecił szefom regionów partii zadanie wyznaczenia osób gotowych, by przystąpić do obywatelskiej kontroli wyborów, tak aby przedstawiciel PO był „w każdej komisji wyborczej” jako przedstawiciel komitetu wyborczego lub mąż zaufania. Tusk podkreślił, że to zadanie musi zostać wykonane do końca lutego 2022 r. i zachęcił do współpracy w tej sprawie z lokalnymi oddziałami Komitatu Obrony Demokracji oraz innymi partiami opozycyjnymi.

Przewodniczący PO zapowiedział również przygotowanie wspólnie z KOD-em systemu komputerowego i systemu połączeń, „który umożliwi przedstawienie wyników wyborów z dokładnością co do głosu tak naprawdę w ciągu kilkunastu godzin po wyborach”. – Myślę, że równolegle do oficjalnych wyników będziemy mieli udokumentowany zdjęciem z każdego lokalu wyborczego prawdziwy wynik wybororów – stwierdził Tusk.

Lider Platformy podkreślił, jak ważna dla zwycięstwa w wyborach, mobilizacji ludzi oraz przygotowywania programu na czas po wyborach jest współpraca ze środowiskami niepartyjnymi. – Mobilizacja partnerów społecznych, w tym szczególnie samorządów (...) razem z nami jest jednym z warunków naszego sukcesu” – powiedział.

Donald Tusk zaapelował o „realne, codzienne – i to w najbliższych dniach – współdziałanie wszystkich partii opozycyjnych” – organizowanie wspólnych działań tam, gdzie opozycja ma szanse coś realnie osiągnąć. Jak stwierdził lider PO, jednym z takich obszarów są nadchodzące wybory członków Rady Polityki Pieniężnej – Senat, w którym opozycja ma większość, wybierze w najbliższym czasie jej trzech członków. – Proponuję, by zespół reprezentujący partie opozycyjne w Senacie rozpoczął natychmiast pracę nad wyłonieniem wspólnych kandydatów. Aby uniknąć niebezpiecznego scenariusza przetargów i konfliktów – mówił.

Przewodniczący partii poinformował, że PO będzie organizatorem 7 kongresów wytyczających „plan na jutro”. Zastrzegł, że każdy kongres odbędzie się w innym województwie, a za ich organizację odpowiedzialny będzie Bartłomiej Sienkiewicz. – Te kongresy mają przygotować i dopracować nasze propozycje, które przedstawialiśmy tu w ostatnich latach konsekwentnie – ale, jak wiecie, ta dynamika sprawia, że trzeba nieustannie update-ować, proponować nowe rozwiązania. Znajdziemy miejsce i czas w czasie tych kongresów do organizacji paneli dyskusyjnych, do których będziemy zapraszali ekspertów wszystkich partii demokratycznych, tak aby szukać tego, co wspólne – mówił. Tusk podkreślił też, że chce „z najwyższym respektem i szacunkiem” traktować potencjalnych partnerów PO.

Wybory wiceprzewodniczących PO

Na sobotniej Radzie Krajowej odbyły się też wybory na wiceprzewodniczących partii – zostali nimi Małgorzata Kidawa-Błońska, Dorota Niedziela, Izabela Leszczyna, Marzena Okła-Drewnowicz, Cezary Tomczyk, Ewa Kopacz i Bartosz Arłukowicz. Wszystkich kandydatów zaproponował Donald Tusk, który podkreślił, że chce dać wyraźnie do zrozumienia, że „w PO równe prawa kobiet i mężczyzn znaczą też coś w praktyce”. Wybrani w sobotę wiceprzewodniczący dołączyli do Rafała Trzaskowskiego, Borysa Budki oraz Tomasza Siemoniaka, tworząc w sumie dziesięcioosobowe grono, którym jest 5 kobiet i 5 mężczyzn.

Autor
Michał Lubowicki
Zastępca Redaktora Naczelnego myPolitics
AD PLACEHOLDER

Blitz

AD PLACEHOLDER
Made with  by myPolitics Team