myPolitics
Media
Edukacja
Quizy
AD PLACEHOLDER

Senat nie powołał Bartłomieja Wróblewskiego na stanowisko RPO

Pat w sprawie nowego Rzecznika Praw Obywatelskich trwa.
News
|
5/14/2021, 07:47 AM
|
Michał Lubowicki
Senat nie powołał Bartłomieja Wróblewskiego na stanowisko RPO
AD PLACEHOLDER

W czwartkowym głosowaniu za kandydaturą Wróblewskiego głosowało 48 senatorów (cały klub PiS), przeciwko niej opowiedziało się 49 senatorów (prawie cała opozycja), Jan Filip Libicki z PSL oraz senator niezależna Lidia Staroń wstrzymali się, z powodu awarii systemu internetowego nie głosował Robert Dowhan z klubu Koalicji Obywatelskiej.

Zapewnienia Bartłomieja Wróblewskiego o tym, że będzie rzecznikiem niezależnym oraz spotkania z senatorami opozycji, jakie odbył w dniach poprzedzających głosowanie nie przekonały koniecznej do jego wyboru większości senackiej. Senatorowie opozycji podkreślali przede wszystkim, iż Wróblewski jest posłem PiS oraz że był jednym z autorów wniosku do TK w sprawie uznania przesłanki embriopatologicznej przerywania ciąży za niezgodną z Konstytucją, której uchylenie w październiku zeszłego roku doprowadziło do masowych protestów.

W debacie brali również udział senatorowie PiS, którzy podkreślali, że Wróblewski ma wszystkie cechy by być dobrym rzecznikiem. Marek Pęk nazwał działania Senatu „torpedowaniem wszystkiego co wychodzi z Sejmu” oraz chwalił kompetencje Wróblewskiego. Jednocześnie oskarżył Adama Bodnara o bycie „najbardziej jednostronnym, zideologizowanym i upolitycznionym rzecznikiem w historii polskiej demokracji” oraz stwierdził, że wybranie Wróblewskiego na stanowisko RPO przywróci temu urzędowi powagę.

Kandydatura Bartłomieja Wróblewskiego jednak przepadła, co oznacza, że procedurę wyboru rzecznika należy rozpocząć po raz piąty. Dwukrotnie jedyną kandydatką była Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, która nie uzyskała poparcia Sejmu. Za trzecim podejściem Sejm wybrał na RPO wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka, którego kandydatura została jednak odrzucona przez Senat. Tymczasem czas nieubłagalnie mija – jutro minie miesiąc od wyroku TK, który uznał przepis ustawy o RPO mówiący o pełnieniu obowiązków przez rzecznika do czasu objęcia stanowiska przez następcę za niekonstytucyjny. Adam Bodnar będzie musiał opuścić swoje stanowisko 15 lipca.

Nieoficjalnie mówi się, że tym razem to Porozumienie Jarosława Gowina ma zgłosić kandydaturę, która uzyska poparcie zarówno obozu rządzącego, jak i opozycji – senator niezależną Lidię Staroń.


Autor
Michał Lubowicki
Zastępca Redaktora Naczelnego myPolitics
AD PLACEHOLDER

Blitz

AD PLACEHOLDER
Made with  by myPolitics Team