Unia Europejska nakłada sankcje na Rosję
Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell wraz z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą Von Der Leyen poinformowali o porozumieniu do jakiego doszła Unia Europejska w sprawie sankcji wobec państwa rosyjskiego. Przypomnijmy, że działania te są spowodowane poniedziałkową decyzją Władimira Putina, którą było uznanie „republik ludowych” w Donbasie – ługańskiej i donieckiej – a także ciągłym eskalowaniem przez Rosję konfliktu z Ukrainą.
Ustalono, że sankcjami zostaną objęte banki finansujące rosyjskie działania militarne oraz zdolność państwa i rządu do dostępu do rynków i usług finansowych UE. Konsekwencji mogą spodziewać się także osoby zaangażowane w podjęcie decyzji o uznaniu tzw. republik ludowych (w tym 351 członków Dumy Państwowej, którzy poparli tę decyzję).
Decyzja Federacji Rosyjskiej o uznaniu za niezależne podmioty i wysłaniu wojsk rosyjskich na niektóre obszary ukraińskich obwodów donieckiego i ługańskiego jest bezprawna i niedopuszczalna. Narusza prawo międzynarodowe, integralność terytorialną i suwerenność Ukrainy, własne zobowiązania międzynarodowe Rosji i dodatkowo eskaluje kryzys.
Została poruszona również kwestia potencjalnych przyszłych kar wobec Putina i jego kraju. Wspomniani wyżej Josep Borrell i Ursula Von Der Leyen zadeklarowali gotowość przyjęcia kolejnych sankcji, jeśli sytuacja będzie tego wymagać.
Wcześniej Wielka Brytania nałożyła sankcje m.in. na pięć rosyjskich banków. Niemcy również wyciągnęły konsekwencje wobec Rosji, uderzając w gazociąg Nord Stream 2. Wokół tej kontrowersyjnej inwestycji koncentrują się również działania amerykańskiego rządu. Celem sankcji USA – oprócz przedstawicieli rosyjskich elit i tamtejszych banków – stała się również spółka będąca operatorem gazociągu.