Uważam, że Pan Premier Morawiecki był w Strasburgu, ale tak naprawdę mentalnie dalej był w Polsce, w polskim parlamencie. Czuł się tak jak na ostatnim posiedzeniu Sejmu, kiedy ponad pół godziny opowiadał, niestety, nieprawdy, zmanipulowane półprawdy, było to typowo propagandowe wystąpienie do własnego elektoratu

Paradoksalne jest, że Polski, jako Polski, nie rządu polskiego, nie prezesa, nie tych eurosceptyków, o wiele bardziej bronili niektórzy deputowani z innych krajów europejskich, niż sam premier polskiego rządu

Paradoksalne jest, że Polski, jako Polski, nie rządu PiS-owskiego, nie prezesa, nie tych eurosceptyków, o wiele bardziej bronili niektórzy deputowani z innych krajów europejskich, niż sam premier polskiego rządu

Od razu trzeba powiedzieć, że w Parlamencie Europejskim jest jeszcze większy teatr, niż w polskim. Z góry są przewidziane tezy, później kto co powie, właściwie nie było w ogóle odniesień do tego, co mówił premier.

Od razu trzeba powiedzieć, że w Parlamencie Europejskim jest jeszcze większy teatr, niż w polskim. Z góry są przewidziane tezy, później kto co powie, właściwie nie było w ogóle odniesień do tego, co mówił premier

Ja uważam, że władza państwowa powinna trzymać za mordę samorządy, żeby nie odbierały ludziom wolności. Bo samorządy dokładnie tak samo potrafią odbierać ludziom wolność, jak i władza centralna

Szanowni Państwo, poza tym niebywałym złodziejstwem tej władzy, ta władza będzie również zapamiętana z drożyzny. Oni muszą nawet dokładać czternastą emeryturę niektórym Polakom w październiku, żeby było ich stać na zapłacenie rachunków za prąd, za gaz, czy za wzrost cen nas stacjach benzynowych

Zdarzają się i źli królowie, ale większość zawsze jest głupia, a król bywa głupi